“owca” 9 9 01 ujmujące jagodopodobne ułamki rytmem zdolne ukorzyć głodnego lwa zebrane i osobne jednako nacierają skórę od wewnątrz mazią niepojętym kombinatem puszystych kropel spadających do góry jawiących się wyrazem cichego nadmiaru niewinnych zresztą wydzielin fallicznych sopli poemmy poem