Jesteś tutaj

spiew kaktusa

“śpiew kaktusa” 14 8 03

jeziorem pokrzyw gnałem
kamień zagrodził mi
drogę
no to się zatrzymałem

komunię gryząc
migdałowym sandałem tupnąłem
i przeleciał obłok życia

wystraszona chmurka
rzygająca pokusami

zmokłem niemiłosiernie